Warszawski sąd uniewinnił w czwartek Kamila Z., 26-letniego kibica z Radomska od zarzutu podpalenia w trakcie demonstracji narodowców przed czterema laty. Najważniejszym dowodem było rozpoznanie go przez policyjnych tajniaków, choć oskarżony miał na głowie kominiarkę.
Przeczytaj więcej: http://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje,news,zbroja-spier-my-to-za-malo-by-skazac-za-podpalenie-na-marszu,248214.html
Zobacz również:
Dzielnicowy pomógł nieprzytomnej Ukraince. "Na wojnie straciła bliską osobę"
Jechał po pasażera, zakopał się na plaży. Koledzy chcieli pomóc i też utknęli w piachu
Piesza potrącona przez tramwaj na Pradze
Chciał pieniędzy, zaatakował nożem, ogolił się i przebrał w zaroślach. Wpadł, bo jechał "na gapę"