Tragiczny wypadek w Płońsku (woj. mazowieckie). W niedzielę land rover wjechał w przystanek autobusowy i śmiertelnie potrącił młodego mężczyznę. Kierowca uciekł z miejsca zdarzenia. Policjanci zapewniali, że jego zatrzymanie "to tylko kwestia czasu", ale w poniedziałek sprawca wciąż był na wolności.
Przeczytaj więcej: http://tvnwarszawa.tvn24.pl/ulice,news,wjechal-w-przystanek-i-uciekl-zginal-mlody-mezczyzna,243728.html
Zobacz również:
Dzielnicowy pomógł nieprzytomnej Ukraince. "Na wojnie straciła bliską osobę"
Jechał po pasażera, zakopał się na plaży. Koledzy chcieli pomóc i też utknęli w piachu
Piesza potrącona przez tramwaj na Pradze
Chciał pieniędzy, zaatakował nożem, ogolił się i przebrał w zaroślach. Wpadł, bo jechał "na gapę"
Polecamy
Zapytaj o cenę!
555 zł