Warszawskie hospicjum onkologiczne potrzebuje pomocy - finansowej i rzeczowej. Na razie wspierają je instytucje i ludzie dobrej woli, ale to za mało. Sytuacji w placówce przyjrzała się Paulina Chacińska, reporterka programu "Polska i Świat" TVN 24.
Przeczytaj więcej: http://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje,news,gdyby-nie-hospicjum-juz-by-mnie-nie-bylo-ursynowska-placowka-ma-klopoty,238481.html
Zobacz również:
Dzielnicowy pomógł nieprzytomnej Ukraince. "Na wojnie straciła bliską osobę"
Jechał po pasażera, zakopał się na plaży. Koledzy chcieli pomóc i też utknęli w piachu
Piesza potrącona przez tramwaj na Pradze
Chciał pieniędzy, zaatakował nożem, ogolił się i przebrał w zaroślach. Wpadł, bo jechał "na gapę"